Kontrakty na kukurydzę osiągają rekordowo niskie ceny, co zaskakuje wszystkich

Zarówno kontrakty na kukurydzę jak i pszenicę notowały w poniedziałek najniższe wartości od dłuższego czasu. Pszenica podniosła się jednak dzień później, podczas gdy cena kukurydzy nadal malała. Ponadto, wtorkową sesję zamknęły na plusie soja i rzepak.

W USA ceny pszenicy i kukurydzy w poniedziałek były najmniej atrakcyjne od 2020 roku. Kontrakt na pszenicę amerykańską typu SRW z terminem wygaśnięcia w grudniu doznał spadku do poziomu 5,28 dolarów za buszel – tak niskiego nie notowano od września 2020 roku. Wtorek przyniósł techniczne odbicie tych cen, które mogło być spowodowane informacjami publikowanymi przez rosyjskie media o możliwości wstrzymania eksportu zbóż przez Rosję, jeśli zapasy krajowe spadną do alarmująco niskiego poziomu 10 mln ton.

Ceny pszenicy w Stanach Zjednoczonych są ciśnione przez słaby eksport i lepszy stan upraw ozimej pszenicy. Raport z poniedziałku pokazuje, że w ciągu tygodnia udział obszarów zasiewu w dobrej lub doskonałej kondycji wzrósł o 2% do 50%, co oznacza poprawę w stosunku do ubiegłego roku, kiedy wynosił 34%. To daje nadzieję na wyższe plony w roku 2024.

Kukurydza doświadczała najniższych cen od końca grudnia 2020 roku, z notowaniami spadającymi do 4,51 dolara za buszel z dostawą w grudniu. Sytuacja pogodowa w Brazylii jest ściśle obserwowana ze względu na jej wpływ na produkcję kukurydzy i potencjał eksportowy USA. Rywalizacja między tymi dwoma krajami jest intensywna.

W Europie również zauważalne są niskie ceny kontraktów na zboże. W Paryżu, cena kontraktu na kukurydzę na marzec 2024 roku spadła poniżej 200 euro za tonę, co stanowi najniższą w historii wartość dla tego terminu dostawy. Przed wtorkowym odbiciem o 2 euro, pszenica była najtańsza od lutego 2022 roku – tuż przed inwazją Rosji na Ukrainę.

Notowania pszenicy w Europie nie zareagowały jeszcze na opóźnienia w siewach we Francji. Raport FranceAgriMer z 20 listopada pokazał, że tylko 74% planowanej powierzchni zostało obsiane pszenicą miękką, w przeciwieństwie do 98% w tym samym okresie rok wcześniej. Deszcze niemal paraliżują siewy we Francji, a liczba upraw w dobrym lub doskonałym stanie spadła o 3%, do 83% z 91% w ubiegłym roku.

W Paryżu kontrakt na rzepak utrzymuje się już drugi miesiąc w szerokim przedziale od 420 do 450 euro za tonę. Cały sektor biopaliw, w tym rzepak, jest pod presją z powodu niskich cen ropy. Niemniej jednak, ciągłe obawy o warunki pogodowe w Ameryce Południowej zapobiegają większym spadkom.