Unia Europejska zmuszona do zwiększenia importu rzepaku w obliczu spadku produkcji

Unia Europejska zmuszona do zwiększenia importu rzepaku w obliczu spadku produkcji

Analitycy firmy Strategie Grains dokonali aktualizacji swojej prognozy dotyczącej produkcji rzepaku w Unii Europejskiej na bieżący rok. Według nowych danych, szacowany poziom produkcji wyniesie 18,3 mln ton, co oznacza obniżkę o 0,1 mln ton w porównaniu do poprzedniego oszacowania. Jest to także spadek o prawie 8% w stosunku do produkcji z ubiegłego roku.

Z uwagi na przewidywane ograniczenie produkcji rzepaku w większości państw członkowskich UE, w tym szczególnie w Polsce i Rumunii, Unia Europejska będzie zmuszona podjąć kroki w celu zwiększenia importu tego surowca. Eksperci z firmy Strategie Grains sugerują, że jednymi z możliwych źródeł importu mogą być Ukraina oraz Australia. Niemniej jednak, dostawy z tych krajów mogą być ograniczone ze względu na ich niewystarczające zasoby.

W międzyczasie, prognoza dotycząca produkcji słonecznika na terenie Unii Europejskiej nie uległa zmianie i na rok 2024 przewiduje się poziom 10,7 mln ton, co stanowi wzrost o 9% w stosunku do roku poprzedniego. Co więcej, szacuje się, że produkcja soi wyniesie 3,1 mln ton, czyli o 8% więcej na rok.

Eksperci z firmy Strategie Grains zwrócili także uwagę na fakt, że w bieżącym sezonie problemy związanymi z nawigacją na Morzu Czerwonym mogą utrudnić import rzepaku z Australii, co z kolei może spowodować wzrost zakupów tego surowca w Kanadzie.